Alek Rogoziński "Teściowe muszą zniknąć"
Jak możemy przeczytać w opisie książki - "kryminalna komedia pomyłek pełna zwrotów akcji i czarnego humoru". I trudno o bardziej zwięzły opis tej pozycji.😉
Mamy tutaj:
- jeden skarb
- jedno młode małżeństwo, które jednakże okres motyli w brzuchu ma już za sobą
- dwie teściowe, tak bardzo różniące się między sobą jak nie przymierzając Tusk od Kaczyńskiego
- jedna sąsiadka-wariatka
- jeden poszkodowany na umyśle kuzyn
- groźny mafioso o wdzięcznej ksywie Tygrys Złocisty wraz ze swoją średnio rozgarniętą świtą
- jeden przystojny stalker
- ksiądz
- policjant
- trochę oryginalnych młodych ludzi oraz innych indywiduów
Wszystko to zostało uzupełnione o jeden wybuch w centrum handlowym, jedno morderstwo oraz porwanie.
A co wspólnego ma z tym wszystkim skarbiec na Jasnej Górze, pewien kiosk Ruchu oraz król Zygmunt August przekonajcie się sami czytając "Teściowe muszą zniknąć".
Lekka, przyjemna i bardzo zabawna książka. Idealna lektura na ponure, jesienne popołudnia i wieczory.



Komentarze
Prześlij komentarz