Aleksandra K. Maludy "Gruzowisko"
„To miasto jest gruzowiskiem, my jesteśmy gruzowiskiem, bo nie potrafimy żyć, tylko wspominamy i wspominamy.”
„Gruzowisko” Aleksandry Katarzyny Maludy to opowieść o odradzającej się po wojennych doświadczeniach Warszawy. Stolicę uczyniła Maludy jednym z głównych bohaterów swojej powieści. To tutaj przyszło mierzyć się z powstańczymi wspomnieniami Leonowi Zarzecznemu – stroicielowi fortepianów oraz Ewie Lerskiej – pochodzącej z Kresów wdowie, zesłanej do Kazachstanu, której wraz z Armią Berlinga udało się wrócić do kraju. Akcja powieści koncentruje się wokół dramatu Ewy – matki, której córeczka pozostała w Kazachstanie, a którą kobieta chciałaby odzyskać.
Autorka z wielkim pietyzmem i ogromną dbałością o szczegóły opisała realia życia w powojennej Warszawie. Bardzo plastycznie przedstawiła topografię miasta, ukazała ogrom zniszczeń, a także powolne odbudowywanie miasta. Mnóstwo historycznych postaci i wydarzeń wplecionych w fabułę, tak ważnych w obliczu tego jak bardzo bohaterowie powieści są w historię uwikłani i w jak bezpośredni sposób ta historia determinowała i nadal determinować będzie ich los. Przede wszystkim jednak udało się Autorce pokazać, że ta odzyskana „wolność” ma słodko-gorzki smak. Oddała nastroje społeczne i pokazała te trudne realia, w których nic nie jest czarno-białe i wymyka się jednoznacznej ocenie.
To co mi się nie podobało, co uwierało mnie od samego początku to postać głównej bohaterki. Nie zamierzam bynajmniej oceniać jej postawy w aspekcie moralnym, ale bierność, bezwolność, brak jakiejkolwiek inicjatywy z jej strony bardzo mnie irytowały. Sprawiły, że postać Ewy odbieram jako mało wiarygodną. Gdyby nie fakt, że sama jestem matką i (jak sądzę) mam w sobie jakieś pokłady empatii to jej dramatyczna historia nie wywołałaby we mnie tak silnych emocji.
Niewątpliwie to pozycja bardzo wartościowa, już choćby ze względu na fakt, że niewiele jest książek ukazujących realia życia w Polsce zaraz po zakończeniu wojny, z perspektywy zwykłych, prostych ludzi. To historia poruszająca i wywołująca wiele skrajnych uczuć. Z pewnością sięgnę po inne pozycje Autorki.



Komentarze
Prześlij komentarz