Celeste Ng "Nasze zaginione serca"

 


"Nigdzie nie ma tu po niej śladu. Wszędzie tu są jej ślady.” 

Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki, po trwającym wiele lat kryzysie, podpisuje PAKT. Ustawa, pod pretekstem dbania o bezpieczeństwa obywateli i ochrony amerykańskiej kultury i tradycji, racjonalizuje dyskryminację osób pochodzenia azjatyckiego. Jej postanowienia ingerują w wolność słowa, zezwalają na rozdzielanie rodzin, niszczenie książek, inwigilowanie korespondencji, degradację stanowisk. Szykany, prześladowania i przemoc są na porządku dziennym. Codzienna egzystencja mniejszości azjatyckiej naznaczona jest strachem i niepewnością jutra.

Bird to wychowywany przez ojca dwunastolatek, którego matka, poetka chińskiego pochodzenia, zaginęła przed trzema laty. Sprowokowany tajemniczą przesyłką chłopak, postanawia ją odnaleźć.

Droga do matki to dla Birda także droga do siebie. Towarzysząc mu w tej podróży widzimy jak się zmienia. Odkrywa własną tożsamość, korzenie. Zaczyna dostrzegać prawdziwą twarz PAKTu, rozumieć do czego nawołują kolejne zapisy ustawy. Dostrzega także ludzi, którzy nie pozostają bierni, podejmują walkę z opresyjnym systemem. Odkrywa podziemną działalność bibliotek i bibliotekarzy.

„Nasze zaginione serca” to nie tylko dystopiczny obraz niedalekiej przyszłości, to uniwersalna opowieść o świecie pełnym podziałów i uprzedzeń, w którym z dnia na dzień najbliższy sąsiad staje się największym wrogiem, ukochana synowa - persona non grata. Celeste Ng pokazuje jak eskaluje nienawiść, działa propaganda. Jak w imię ochrony jednej kultury, tradycji i wartości niszczone są inne. „Nasze zaginione serca” to do głębi poruszająca opowieść o separowaniu najbliższych, niszczeniu rodzinnych więzi, odbieraniu rodzicom dzieci. Historie Birda i Margaret, a także innych zaginionych dzieci pokazują jak silna i niezwykła jest więź matki i dziecka, jak bezgraniczna rodzicielska miłość. Jak ważny jest sprzeciw, odwaga do walki, przeciwstawianie się złu, wreszcie jak istotną rolę odgrywa literatura.

Celeste Ng stworzyła chwytającą za serce historię o miłości silniejszej niż rozłąka, a nawet śmierć. Powieść, która łamie serce, budzi wewnętrzną niezgodę, uświadamia. Autorka znakomicie opisała nastroje społeczne, narastającą stopniowo niechęć do mniejszości azjatyckiej. Wiarygodnie oddała emocje bohaterów. Przyznaję, że nie do końca przypadło mi do gustu wyjątkowo niespieszne tempo akcji (szczególnie w pierwszej z trzech części powieści) i mozolne budowanie napięcia. Niezrozumiałym dla mnie zabiegiem jest również brak wyróżnienia kwestii dialogowych w tekście.  Niewątpliwie jednak „Nasze zaginione serca” to powieść ważna i potrzebna, bardzo aktualna i uniwersalna. Polecam.

Tłumaczenie Elżbieta Janota

[współpraca reklamowa z wydawnictwem Relacja]

Komentarze

Popularne posty